Smolik znaczony coraz groźniejszy

20.07.2018 | Rafał Perz

                Wiosną bieżącego roku na uprawach leśnych można było zaobserwować silnie rudziejące igły  sosny. Przyczyną tego zjawiska był grzyb z rodzaju Lophodermium spp., który powoduje chorobę zwaną osutką igieł sosny. Dodatkowo panujące wiosną wysokie temperatury powietrza przyczyniły się do znacznego osłabienia sadzonek. Większość z nich zdołała odbudować nowy garnitur igieł lecz część uległa zasiedleniu przez smolika znaczonego (Pissodes castaneus). Ten niewielki chrząszcz z rodziny ryjkowcowatych znakomicie wykorzystuje takie sytuacje. W krótkim czasie może zasiedlić większość teoretycznie zdrowych sadzonek. Wówczas sadzonki zasiedlone czyli o krótki igłach, małych przyrostach czy po prostu zamierające, należy usuwać z uprawy - najlepiej spalić. Z racji, że rójka może być rozciągnięta od maja do sierpnia, w danym momencie mogą pojawić się różne formy rozwojowe tego owada (larwa, poczwarka, młodociane chrząszcze). W tym celu raz na trzy tygodnie trzeba skontrolować uprawy pod kątem zasiedlenia przez wyżej wspomnianego szkodnika. Kontrole należy prowadzić do końca III kwartału.