Kornik ostrozębny

        Po przypłaszczku granatku przyszła pora na kornika ostrozębnego. Ten mały owad daje się we znaki drzewostanom sosnowym w różnej klasie wieku.  Atakuje fragmenty drzewa o cienkiej korze, głównie  w kornie drzewa przez co jest trudny do stwierdzenia.  Symptomem  jego obecności na drzewie jest rudziejące igliwie bez odpadania kory jak np. u przypłaszczka oraz brak wysypujących się trocinek z chodników macierzystych.  Wcześniejsze rozpoznanie drzew zasiedlonych jest możliwe jedynie po obserwacji koron w drugiej połowie czerwca. Wówczas korony są prześwietlone, igły przebarwiają się w odcień szary, a następnie brunatny (rudy) i opadają.

Usuwanie drzew zasiedlonych przed wylotem chrząszczy jest ważną czynnością w ograniczaniu jego populacji. Również wszelkie pozostałości po cięciach rębnych takie jak wierzchołki  i gałęzie muszą być usuwane z lasu bądź zrąbkowane lub palone. W monitorowaniu dynamiki populacji pomocne są pułapki feromonowe (IBL-2, IBL-3) z dyspenserem Acumodor. Wykładane po 3 sztuki w grupie na 1 ha do 10 maja.

Kornik ostrozębny (Ips acuminatus) posiada dwie generacje w roku, pierwsza rójka w maju, druga w sierpniu. W sprzyjających warunkach może mieć generacje siostrzane.  Podczas rójki zasiedla również drobne gałązki sosnowe (od 1 cm średnicy).  Żerowisko z widoczną komorą godową od której gwiaździście odchodzą chodniki macierzyste (do 12 sztuk) widoczne w bielu. Chrząszcze zimują w żerowisku.